piątek, 23 maja 2014

Summer time! + konkurs lalkowy

Cześć i czołem!♥
Na wstępie chciałabym Wam bardzo podziękować za ponad stu zdeklarowanych czytelników mojego bloga, jest to dla mnie niesamowita satysfakcja posiadania takiej ilości osób interesujących się tym wszystkim o czym piszę, jesteście niesamowici
Z tej okazji przygotowałam konkurs dla Was!
Jest to konkurs zdjęciowy, a jego tematem brzmi

"Podzielam moje pasje z lalką"

Możecie zinterpretować to tak, jak tylko chcecie!
Konkurs potrwa od dzisiaj, czyli 23 maja, do 13 czerwca. 

A teraz zasady:
  • Było by mi miło jakbyś zaobserwowała mojego bloga, aczkolwiek nie jest to obowiązkowe,
  • Napisz w komentarzu "zgłaszam się",
  • Wstaw gdzieś na Swoim blogu banner konkursowy,
  • Zrób zdjęcie konkursowe oraz wyślij je na mojego maila: traktor_tsu@interia.pl

Do wygrania tajemnicza manga oraz koreańskie słodycze!
Życzę miłej zabawy i mam nadzieje, że ten konkursik wypali :D
~
Hm, dość dawno mnie nie było, za co przepraszam (tak Tsu, znów przepraszasz..), ale za bardzo nie miałam ostatnio czasu, staram się spędzać jak najwięcej czasu na uczeniu się, ale jak widać słabo mi to wychodzi. Robiłam przez te dwa tygodnie tylko trzy razy zdjęcia, ewidentny brak ochoty na cokolwiek, ale od wakacji chciałabym kupić moim pannom jakieś ładne buciki i może do listopada nawet kupię lalkę. Marzą mi się 4 lalki- Miku, Sailor Moon, Cinciallegra oraz Maretti. Marzenia pewnie tak szybko się nie spełnią, ale najważniejsze jest to, że jest o czym marzyć. :)
A skąd moja nowa nazwa? W sumie to skrót od Chinatsu, ponieważ kochana Piecyk (pozdrawiam!) wymyśliła, że tak jej jest łatwiej. Szczerze mówiąc dla kilku osób mój internetowy nickname to typowy łamacz języka, dziwne, mi wymowa Czinatsu nie sprawiła jeszcze nigdy problemu, a Tsu brzmi tak.. Szybko, jak Paulina- Paula. No i to jasne, że mi się takie skróty podobają, to trochę jak inne imię, sama nie wiem.. :D
Takie mam przemyślenia.
Mam jeszcze trzy zdjęcia Blair z dzisiejszej wyprawy do ogrodu, ostatkami baterii starałam się coś stworzyć i wcale nie jest tak źle jak mi się wydawało. Zresztą zobaczcie sami!




Nie podpisuję ich bo Wam ufam, że nic z nimi nie zrobicie..
Podoba Wam się konkurs? Chcecie w przyszłości coś podobnego? :)
Piszcie w komentarzach, a ja uciekam..
~
Do następnego, miśki!♥

sobota, 10 maja 2014

City Of Angels.

Witam Was po mojej długiej blogowej nieobecności!
To nie tak, że miałam lenia, ale po prostu brak pomysłu na zdjęcia i post oraz egzaminy próbne mi na to nie pozwoliły.
Przepraszam więc bardzo za brak znaku życia, ale czytałam Wasze wpisy, nie byłam tak do końca poza wszystkim co się działo w mojej ulubionej blogoswerze :)..
~
Tytuł posta to oczywiście nazwa jednej z moich bardziej lubianych piosenek 30stm. Ostatnio jest to również moje uzależnienie, słucham tej piosenki cały czas, haha. Jestem ich fanką i w czerwcu wybieram się na ich koncert ^.^!
~
Wolne trzy tygodnie minęły mi bardzo szybko, pierwszy dzień majówki minął mi niesamowicie dobrze, spotkałam się z koleżanką. Tamtego dnia doznałam niesamowitego szoku. Pod centrum handlowym podjechał do nas jakiś starszy mężczyzna. Podszedł i zapytał:

-"Przepraszam, czy możecie zrobić mi zdjęcie moim telefonem pod Silesią..."

Zgodziłybyśmy się, gdyby nie dokończył swojej mowy..

-"Nago, założyłem się z kolegą, mogę pokazać Wam więcej takich zdjęć."

Nie wiem, niesamowicie dziwna i niezręczna sytuacja. Nigdy nie zgadzajcie się na takie coś, odejdźcie lub powiedzcie, że nie jesteście zainteresowani. Ja powiedziałam panu wprost, że jest ekshibicjonistą, Gabrysia nie zrozumiała co on do niej mówi i się zgodziła, przegoniłam go i powiedziałam jej, że ten mężczyzna prosił o nagie zdjęcie, wyłączyła się chyba na chwilę, haha! :D
~
Dzisiaj oraz wczoraj gościłam u siebie Madzię, spotkałyśmy się na lalkowe zdjęcia. Pogadałyśmy, zjadłyśmy sushi, porobiłyśmy zdjęcia, pośmiałyśmy się, było niesamowicie sympatycznie.:)
Przy okazji spotkania, Madzia przyniosła lalki. Niesamowitą Lunę i Chiyo.
Powiem szczerze, na początku gdy zobaczyłam zdjęcia mnf Jelonka zdecydowanie mi się nie podobał makijaż jej ust, jednakże na żywo wygląda tak niesamowicie, że sama zapragnęłam żywiczej lalki.

Dziękuję Ci kochana za spotkanie, musimy to powtórzyć jak najszybciej!

Zapraszam Was teraz na zdjęcia Luny, przymierzyłam jej wiga mojej Pai, wygląda w nim dość ładnie.








Jak minęły Wam wolne dni? Wolicie bardziej żywiczki, czy może plastiki? 
~
Zapraszam też na mojego aska na którym możecie zadawać mi pytania dotyczące lalek i nie tylko :)

Miłego weekendu i do następnego