piątek, 18 lipca 2014

Time to think about life.

Hej.
Na początek proponowałabym włączyć piosenkę, aby nadać tej paplaninie jakiś charakter.


Tak więc nadszedł dla mnie taki czas, gdzie muszę pomyśleć co będę robiła dalej w przyszłości. Muszę skończyć szkołę z jak najlepszymi wynikami i raczej uda mi się to osiągnąć jeśli rzetelnie będę się uczyła, a nie tylko udawała, że coś robię.
Umarła we mnie nadzieja na lepsze samopoczucie, od tygodnia siedzę w domu i nie mam pomysłu co z sobą zrobić.. Jakoś brak mi weny na ubranie się w jakieś znośne rzeczy i wyjście gdziekolwiek. Siedzę, czytam, czyli zamulam. 
Mój typowy wakacyjny dzień to wstanie o jakiejś pierwszej po południu, zjedzenie obiadu, bo to bezsens o tak późnej godzinie spożywać śniadanie. Następnie siadam na krześle, włączam muzykę i zatapiam smutki w facebooku. Potem poczytam, pojeżdżę na rowerze, trochę poćwiczę i idę do łóżka tak koło pierwszej w nocy. Zasypiam trochę po trzeciej i od pierwszej po południu znów zaczynam to samo.
Trochę nudno, ale da się przeżyć.
~*~
Nawet wyszłam wczoraj zrobić kilka zdjęć lalce. Nie wiem jak mi się to udało, ale nawet wyszły.




Zmieniła się trochę. Usta i oczka.. Subtelna się zrobiła.
Amika 26 czerwca skończyła swój drugi rok. Przeszła na prawdę straszne zmiany w wyglądzie..
  • 3 makijaże
  • 3 obitsu
  • 5 par oczek
  • 2 razy zmieniane powieki
  • nowa powieka...
  • nowy tył główki
  • 4 wigi
Ale i tak jest to moja najukochańsza lalka w którą włożyłam najbardziej serca.. I szczerze mówiąc, gdybym musiała którąś sprzedać, to byłaby to chyba Blair.. Jest piękną modelką, uwielbiam ją, ale nie jestem jakoś do niej przywiązana specjalnie.
Ale nie, nie sprzedaje nikogo.
~*~
Ten post miał w zamiarze powiedzieć Wam o tym, że posty będą dodawane bardzo nieregularnie ze względu na wakacje oraz na mojego lenia + od września będę musiała spiąć przysłowiowe poślady i uczyć się...
Nie wykluczone, że w tym roku przybędzie nowa lalka... Ale ten temat chcę owiać tajemnicą.
Do kiedyś!♥