niedziela, 11 stycznia 2015

Mini rocznica i zimowe zdjęcia.

Cześć misiaczki.
Witam Was w pierwszym noworocznym poście!

Jak minęły Wam Święta i Sylwester? Mi całkiem dobrze, aczkolwiek cały wolny od szkoły czas leżałam w łóżku z temperaturą.. Sylwestra spędziłam w domu z dwoma koleżankami oglądając filmy i szukając ludzi na Omegle. 

Nie wiem czy wiecie, ale 4 stycznia minęła rocznica dodania pierwszego posta na blogu, oczywiście to nie taki pierwszy pierwszy post, bo blog ma już trzy lata, ale przez notoryczne kasowanie notek nie mam pojęcia, kiedy minie taka prawdziwa rocznica założenia bloga.. W wakacje, pod koniec sierpnia, tyle wiem, dlatego aktualną rocznicę nazwałam 'mini'. 

~*~

Ostatnio nawet wyszłam na dwór, zrobiłam kilka zdjęć na śniegu Amice w… Blond włosach. Pamiętacie jeszcze, kiedy mała miała inny makijaż, mega mocne rumieńce i zrobiłam jej również na śniegu zdjęcia w blond kudłach? Haha, jeju, jak to było dawno!
Powinnam się podszkolić w robieniu zdjęć, ostatnio mi coś nie wychodzi, ale to Wy już oceńcie.
Zostawiam Was teraz z paroma zdjęciami na których można ujrzeć świętej pamięci już śnieg, wczoraj tak mocno padał deszcz, że wszystko się roztopiło..  No nic.









Postanowiłam pisać dwa razy w miesiącu, odpowiada Wam bardziej częstsze pisanie notek?
Macie jakieś plany na ferie? Od 19 zaczynają się, nie u mnie, ale może u Was.
Miłego i do następnej notki! :)